W jaki sposób unikać wyrzucania jedzenia i pomóc w zmniejszeniu ilości odpadów?

Marnowanie żywności stanowi obecnie ogromny problem. Wiąże się ono ze znaczącym wzrostem liczby odpadów, jakie zanieczyszczają środowisko, a także z podnoszeniem cen jedzenia, co prowadzi do pogłębiania się nierówności społecznych. Jego produkcja skutkuje uwalnianiem do atmosfery znacznych ilości gazów cieplarnianych, spalin oraz dwutlenku węgla, dlatego wytwarzania nadwyżki poszczególnych produktów nie można określić mianem ekologicznego działania. Co jednak konkretnie powinno się zrobić, aby przyczynić się do zmniejszenia tego problemu?

Rozsądne zakupy spożywcze

Przede wszystkim należy skupić się na tym, aby zoptymalizować proces nabywania żywności. Na samym początku warto sporządzić listę, co pozwoli zapanować nad chęcią kupienia zbyt wielu produktów. Spora ilość osób decyduje się na zrobienie dokładnego planu posiłków na nadchodzący tydzień, uwzględniającego posiadane już jedzenie, a następnie wypisane rzeczy, które trzeba będzie dokupić. Lepiej jest bowiem odwiedzać sklep raz w tygodniu niż co kilka dni, ponieważ wtedy istnieje mniejsza szansa skuszenia się na jakąś promocję.

Kolejną kwestię stanowi ograniczenie nabycia żywności, jaka wyjątkowo szybko się psuje. Są to przede wszystkim owoce oraz warzywa. Najbezpieczniej kupować mrożone mieszanki, które posiadają tyle samo wartości odżywczych co ich świeże odpowiedniki, ale mogą znajdować się w zamrażarce przez dłuższy czas. Jeżeli jednak nie jest się przekonanym do takiego rozwiązania, powinno się zwrócić szczególną uwagę na sposób przechowywania jedzenia, mający na celu zapobiec jego gniciu i rozwojowi pleśni.

Oddawanie nadwyżki żywności potrzebującym

Czasami jednak zdarza się sytuacja, że zakupi się zdecydowanie zbyt wiele jedzenia. W pewnym momencie da się jednak dostrzec, iż skończy się to jego wyrzuceniem. W takim wypadku powinno się je komuś przekazać, na przykład rodzinie, znajomym, czy też sąsiadom. Można ponadto zanieść żywność do znajdującej się nieopodal siedziby fundacji, jadłodajni dla bezdomnych, schroniska lub Caritasu. Im szybciej się to zrobi, tym lepiej, gdyż takie działania minimalizują prawdopodobieństwo zmarnowania się jedzenia.

Produkty charakteryzujące się dosyć długą datą ważności, takie jak chociażby słodycze, kawa, herbata, czy żywność w puszkach warto przekazać odpowiednim organizacjom charytatywnym. To wspaniały pomysł na jednoczesne niemarnowanie jedzenia oraz pomaganie osobom potrzebującym, których nie stać na takie produkty. Jeżeli natomiast mowa o innych artykułach, takich jak chociażby książki i ubrania, świetnym pomysłem będzie skorzystanie z platformy Boxofhope, która przyjmuje używane rzeczy, sprzedaje je, a połowę zysków przekazuje wskazanej w formularzu fundacji.

Zwracanie uwagi na daty poszczególnych produktów

Jeżeli planuje się coś spożyć zaraz po zakupie, to nie ma najmniejszego sensu szukać daty ważności na opakowaniu. W przypadku planowania zakupów na cały tydzień lub nawet dłużej jest to jednak niesamowicie istotne. Przeważnie żywność z dłuższym terminem znajduje się na samym końcu sklepowej półki. Trzeba jednak pamiętać, aby nie rozrzucać jedzenia w celu dosięgnięcia jej, bo można przy tym uszkodzić opakowania i doprowadzić do szybszego zepsucia się produktów. Ponadto należy zawsze zostawiać po sobie porządek i odkładać towar na miejsce, zwłaszcza ten wymagający przechowywania w lodówce. Jeżeli bowiem znajdzie się on poza chłodziarką, pracownicy sklepu będą musieli go wyrzucić, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Niektórzy posiadają potrzebę przetrzymywania zapasów żywności w domowej spiżarni, niekiedy całkiem sporych. Nie ma w tym oczywiście nic złego, jeżeli się je optymalnie wykorzystuje. Opakowania powinny być posegregowane w taki sposób, aby produkty z najkrótszymi datami ważności znajdowały się przy końcu półki, w zasięgu ręki. Warto też je co jakiś czas przeglądać, najlepiej w okresie, w którym planuje się posiłki na następne dni. Pozwoli to zapobiec psuciu się jedzenia w spiżarni, prowadzącego do konieczności wyrzucenia go.