Minimalizm w praktyce - jak zmniejszyć ilość posiadanych rzeczy i wprowadzić prostotę do swojego życia

Od kilku lat coraz popularniejszym zagadnieniem staje się pojęcie minimalizmu. Ale co to tak właściwie jest? Na czym on polega? Minimalizm jest to pewien rodzaj filozofii, która wychodzi na przeciw konsumpcjonizmowi. Polega na tym, że eliminujemy to co zbędne. To usunięcie z naszego życia tego co nas przytłacza, a zrobienie miejsca na to co sprawia nam radość. To nie jest bezmyślne pozbycie się większości rzeczy i życie w ubóstwie. Minimalizm jest to świadomy wybór i nadanie wartości różnym rzeczą, które są obecne w naszym życiu. To wybór tego co ma dla nas znaczenie. 

Minimalizm nie jest tak trudny do wprowadzenia w życie, jak może się wydawać. Przede wszystkim trzeba sobie wszystko uporządkować w głowie. To przede wszystkim analiza naszego życia, priorytetów i celów oraz tego co sprawia nam przyjemność. To z kolei pomaga nam w dalszym porządkowaniu swojej przestrzeni fizycznej jak i psychicznej. Warto rozpisać to sobie w jakimś zeszycie, bądź w telefonie. Osoby kierujące się minimalizmem dostrzegają problemy wynikające z konsumpcjonizmu dotyczące szeroko pojętej ekologii, czy tego, że nawet kupując coś, ciągle pojawi się inna nowa rzecz, której pragniemy i jest to niekończące się koło. 

Proste rady na minimalizm w praktyce

Kiedy już wiemy, co jest dla nas ważne w życiu, możemy przejść krok dalej i zacząć porządkować to co wokół oraz to co w nas.

Porządkowanie. Na początek warto zastanowić się nad miejscem, w którym panuje największy chaos. Dla przykładu może być to szafa z ciuchami. Spróbuj poświęcić na to przynajmniej godzinę. Wyciągnij ciuchy, przejrzyj je i wyeliminuj to co nie jest ci już dłużej potrzebne. To samo możesz zrobić nie tylko z ubraniami, ale również z książkami, akcesoriami kuchennymi, czy innymi rzeczami. Następnie to, co uznasz za niepotrzebne postaraj się sprzedać, bądź oddać. Na naszej platformie BoxOfHope.pl możesz sprzedać rzeczy, których już nie potrzebujesz, jednocześnie dając im nowe życie. Tym samym uczestniczysz w gospodarce o obiegu zamkniętym, ograniczasz konsumpcjonizm, a w efekcie dbasz o środowisko. 

Kupuj rzeczy używane. Oczywiście nie chce cię teraz zmuszać, żebyś już nigdy nie kupował niczego nowego. Ludzie często sprzedają rzeczy w naprawdę dobrym stanie. Kupisz je taniej co przełoży się na więcej zaoszczędzonych pieniędzy. Na pewno znasz aplikację takie jak Vinted, OLX, bądź sklepy z odzieżą używaną w twojej okolicy. Możesz stać się również osobą kupującą na naszej stronie BoxOfHope.pl, gdzie masz możliwość odkupić od kogoś rzeczy za niższą cenę.

Zasada 3P. Przy robieniu porządków warto zastosować zasadę 3P, czyli inaczej podziału rzeczy na: pamiątkowe, pożyteczne oraz piękne.

• Rzeczy pamiątkowe - często chcemy je zostawiać ze względu na sentyment. Warto się zastanowić, czy na pewno warto, bo po co nam zeszyt sprzed 15 lat, albo ususzony liść w książce? Te najważniejsze rzeczy oczywiście możesz zachować, dobrze jednak pamiętać, że najprawdopodobniej w przyszłości nie zaglądniesz zbyt często do tych pamiątek.
• Rzeczy pożyteczne - przebierając szafę z ubraniami często mówimy, że to jeszcze mi się przyda. Skoro nie przydało się już przez wiele lat, to raczej się to nie zmieni. 
• Rzeczy piękne - w skrócie szkoda Ci ich wyrzucić, jednak warto zastanowić się czy taka piękna rzecz nie leży schowana na dnie jakiejś szafy. Możesz po prostu spróbować ją sprzedać, wtedy posłuży komuś innemu.

Małymi kroczkami. Dobrym sposobem na zmniejszenie ilości posiadanych rzeczy jest również zrobienie sobie wyzwania i pozbywanie się jednej rzeczy, która ogranicza naszą przestrzeń każdego dnia. Możesz to robić przez miesiąc, przez rok, bądź nawet i dłuższy czas. Niech stanie się to twoją codziennością.

Zalety minimalizmu

Zalet płynących ze stosowania minimalizmu w życiu codziennym jest naprawdę sporo. 

Ekologia. Jeśli mniej kupujesz, to tym mniej zużywasz. Nie napędzasz również konsumpcjonizmu, który negatywnie wpływa na środowisko. 

Więcej czasu. Otoczenie przez dużą ilość rzeczy sprawia, że często robimy je na raz, przez co tracimy sporo czasu. Minimalizm to też mniej sprzątania, a więcej czasu dla siebie.

Oszczędność pieniędzy. Sprzedając i odkupując rzeczy, możesz sporo zaoszczędzić. Jednocześnie minimalizm to kupowanie tego co naprawdę istotne. 

Lepszy nastrój. Minimalizm sprawia, że nie opierasz już swojego szczęścia na kupowaniu nowych rzeczy. Zwiększa się twoja koncentracja oraz zmniejsza się poziom stresu. 

Oczywiście zalet jest o wiele więcej, a to jedynie kilka z nich.